Nigeria. Największa gospodarka Afryki chce przyciągnąć zagranicznych partnerów handlowych. Polacy upatrują w tym szansę Czytaj

Waluty rynków wschodzących kontynuują wzrost

  • Wróć na stronę główną Bloga
  • Analizy walutowe
    Analizy walutowe|Blog
    Analizy walutowe|Blog|Rynki walutowe
    Analizy walutowe|Rynki walutowe
    Analizy walutowe|Rynki walutowe|Wiadomości
    Analizy walutowe|Wiadomości
    Analizy walutowe|Wiadomości|Zarządzanie ryzykiem kursowym
    Analizy walutowe|Zarządzanie ryzykiem kursowym
    Blog
    Blog|Rynki walutowe
    Blog|Wiadomości
    Eventy
    Fraud
    Prasa i media
    Rynki walutowe
    Rynki walutowe|Wiadomości
    Rynki walutowe|Wiadomości|Zarządzanie ryzykiem kursowym
    Rynki walutowe|Współpraca z Ebury|Zarządzanie ryzykiem kursowym
    Rynki walutowe|Zarządzanie ryzykiem kursowym
    Wiadomości
    Wiadomości|Współpraca z Ebury
    Wiadomości|Zarządzanie ryzykiem kursowym
    Współpraca z Ebury
    Współpraca z Ebury|Zarządzanie ryzykiem kursowym
    Zarządzanie ryzykiem kursowym
  • Latest

1 lipca 2019

Autor
Enrique Díaz-Álvarez

Chief Risk Officer at Ebury. Committed to mitigating FX risk through tailored strategies, detailed market insight, and FXFC forecasting for Bloomberg.

N
iskie rentowności obligacji w krajach G10 w ubiegłym tygodniu nadal sprawiały, że inwestorzy w większym stopniu zaczynają interesować się inwestowaniem na rynkach wschodzących, które oferują wyższe stopy zwrotu. W minionym tygodniu waluty G10 stabilizowały się względem siebie, natomiast waluty rynków wschodzących doświadczały aprecjacji. W ostatnich dniach najwięcej zyskały rupia indonezyjska i rupia indyjska, a także rand południowoafrykański. Euro zakończyło ubiegły tydzień na niemal niezmienionym poziomie w parze z dolarem amerykańskim, a funt brytyjski po raz kolejny cierpiał z powodu niepewności inwestorów – związanej oczywiście z Brexitem.

W tym tygodniu na rynku walutowym najpewniej nadal dominować będzie kwestia spadku napięcia w relacjach handlowych między Chinami i USA, co powinno nastąpić po weekendowym szczycie grupy G20. Postęp w relacjach powinien sprzyjać bardziej ryzykownym aktywom, zwłaszcza walutom rynków wschodzących.

W kalendarzu ekonomicznym dla tego tygodnia na pierwszy plan wysuwa się publikacja raportu z amerykańskiego rynku pracy. Dane o stopie bezrobocia i kreacji miejsc pracy pozwolą na zweryfikowanie, czy rynki finansowe nie przesdziły z wyceną pełnego cyklu czterech obniżek stóp procentowych Rezerwy Federalnej.

PLN
Podobnie jak inne waluty rynków wschodzących, polski złoty zakończył ubiegły tydzień umocnieniem w relacji do głównych walut, co w istotnym stopniu związane było z poprawą sentymentu do ryzyka. W parze z euro złoty znalazł się na najwyższym poziomie od ponad roku.

Wśród informacji z Polski z minionego tygodnia warto zwrócić uwagę szczególnie na dane o inflacji CPI w czerwcu, które pokazały niespodziewane przyspieszenie dynamiki cen do poziomu 2,6%. Tym samym, inflacja CPI jest najwyższa od listopada 2012 roku i po raz pierwszy od końcówki 2017 roku przekracza cel inflacyjny NBP. W tym kontekście warto obserwować kolejne działania Rady, przed decydentami stoi bowiem trudne zadanie: czy docelowo zacieśniać politykę monetarną, biorąc pod uwagę wysoki wzrost cen, czy jednak utrzymywać stopy procentowe na niezmienionym poziomie, biorąc pod uwagę utrzymujące się ryzyka, powodujące ostatni zwrot retoryki najważniejszych globalnych banków centralnych.

GBP
Doniesienia prasowe o tym, że faworyt w wyścigu o posadę lidera Partii Konserwatywnej, Boris Johnson, przygotowuje projekt budżetu na wypadek tzw. Brexitu bez umowy raczej nie pomoże brytyjskiej walucie w tym tygodniu. O ile informacje z zeszłego tygodnia potwierdziły, że dane o wzroście brytyjskiej gospodarki były lepsze od wstępnych oczekiwań (około 2% w ujęciu zanualizowanym), rynki finansowe obecnie skupiają się przede wszystkim na ryzyku „no dealu”.

W tej kwestii nadchodzący tydzień nie przyniesie żadnych rozstrzygnięć. Natomiast odczyty wskaźników aktywności biznesowej PMI, które poznamy w pierwszych trzech dniach tygodnia pokażą nam, jak duży wpływ na oczekiwania przedsiębiorstw ma ponowny wzrost niepewności związanej z Brexitem.

EUR
Wstępny odczyt czerwcowej dynamiki cen w strefie euro przyniósł stosunkowo optymistyczne wieści. Bazowy wskaźnik inflacji, wykluczający z koszyka ceny najbardziej zmiennych dóbr (czyli energii i żywności) wzrósł do poziomu 1,1%. To nadal znacznie poniżej celu inflacyjnego EBC, aczkolwiek wciąż jest to wzrost rocznego indeksu o 0,3 p.p. w ciągu jednego miesiąca, co daje nam pewną nadzieję, że w końcu zaczniemy obserwować trend wzrostowy indeksu.

Biorąc pod uwagę ogromną wartość pozycji spekulacyjnych przeciwko euro, spodziewamy się, że jakiekolwiek dobre odczyty wskaźników makroekonomicznych w bloku walutowym powinny przełożyć się na umocnienie wspólnej europejskiej waluty.

USD
Reprezentanci Rezerwy Federalnej wydają się wykluczać możliwość obniżki stóp procentowych FOMC o 50 punktów bazowych w lipcu, co pozwoliło rentownościom 10-letnich obligacji skarbowych USA na utrzymanie się nieco powyżej poziomu 2%, a także doprowadziło do umiarkowanego wsparcia USD w parach z pozostałymi walutami G10.

Wśród danych makroekonomicznych z tego tygodnia szczególną uwagę warto zwrócić na piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy w czerwcu. Pozwoli on stwierdzić, czy znaczny spadek w danych z ubiegłego miesiąca jest jednorazowym zaburzeniem w statystykach, czy też w amerykańskiej gospodarce faktycznie rozpoczyna się spowolnienie. Jeżeli majowa słabość okaże się w istocie jednorazowa, liczymy na znaczny spadek w (naszym zdaniem przesadnej) wycenie prawdopodobieństwa obniżek stóp procentowych w USA.

Ubiegły tydzień przyniósł umocnienie polskiego złotego w parze z euro do najwyższego poziomu od ponad roku. Złotemu pomaga poprawa sentymentu, która wspiera również pozostałe waluty rynków wschodzących.

UDOSTĘPNIJ