Nigeria. Największa gospodarka Afryki chce przyciągnąć zagranicznych partnerów handlowych. Polacy upatrują w tym szansę Czytaj

Jastrzębi Fed wsparł dolara amerykańskiego, zmienność na parach ze złotym wyraźnie wzrosła

  • Wróć na stronę główną Bloga
  • Analizy walutowe
    Analizy walutowe|Blog
    Analizy walutowe|Blog|Rynki walutowe
    Analizy walutowe|Rynki walutowe
    Analizy walutowe|Rynki walutowe|Wiadomości
    Analizy walutowe|Wiadomości
    Analizy walutowe|Wiadomości|Zarządzanie ryzykiem kursowym
    Analizy walutowe|Zarządzanie ryzykiem kursowym
    Blog
    Blog|Rynki walutowe
    Blog|Wiadomości
    Eventy
    Fraud
    Prasa i media
    Rynki walutowe
    Rynki walutowe|Wiadomości
    Rynki walutowe|Wiadomości|Zarządzanie ryzykiem kursowym
    Rynki walutowe|Współpraca z Ebury|Zarządzanie ryzykiem kursowym
    Rynki walutowe|Zarządzanie ryzykiem kursowym
    Wiadomości
    Wiadomości|Współpraca z Ebury
    Wiadomości|Zarządzanie ryzykiem kursowym
    Współpraca z Ebury
    Współpraca z Ebury|Zarządzanie ryzykiem kursowym
    Zarządzanie ryzykiem kursowym
  • Latest

23 września 2019

Autor
Enrique Díaz-Álvarez

Chief Risk Officer at Ebury. Committed to mitigating FX risk through tailored strategies, detailed market insight, and FXFC forecasting for Bloomberg.

Ostatnie spotkanie jednego z najważniejszych banków centralnych świata nie do końca sprostało oczekiwaniom rynków finansowych. Fed co prawda obciął stopy procentowe, tak jak oczekiwał tego rynek, aczkolwiek jednocześnie decydenci Rezerwy Federalnej zasugerowali, że bank centralny powinien wstrzymać się z dalszymi krokami, w oczekiwaniu na nowe odczyty danych z amerykańskiej gospodarki. Decydenci sugerują, że bank znajduje się w trybie wait-and-see i jeśli dane makroekonomiczne nie będą istotnie zaskakiwały in minus, może dojść do co najwyżej jednej obniżki stóp na przestrzeni kolejnych miesięcy. Po tej informacji rentowności amerykańskich obligacji wystrzeliły w górę i pociągnęły za sobą amerykańską walutę. W minionym tygodniu dolar amerykański umocnił się do wszystkich ważniejszych światowych walut, za wyjątkiem rubla rosyjskiego, którego wsparł wzrost światowych cen ropy naftowej.

W tym tygodniu uwaga rynku ponownie skupi się na informacjach makroekonomicznych. Dzisiejsze, wstępne wrześniowe dane PMI dla strefy euro okazały się gorsze od oczekiwań naszych, jak i konsensusu ekonomistów, co pogłębia obawy o zdrowie gospodarek strefy euro. Dziś poznamy również analogiczne dane dla USA, w kolejnych dniach uwaga inwestorów powinna skupić się natomiast na odczytach inflacji dla Stanów Zjednoczonych.

PLN
Polski złoty zakończył ubiegły tydzień osłabieniem w relacji do głównych walut. Większość wspomnianej słabości nadeszła w piątek i – co nieczęsto się zdarza – można ją powiązać z obawami dotyczącymi sytuacji wewnętrznej, a nie pogorszeniem sentymentu do walut EM. Słabość polskiej waluty związana była bowiem z informacją o tym, że TSUE już 3 października ogłosi wyrok ws. kredytów frankowych. Inwestorzy nerwowo zareagowali na coś, co może być zwiastunem znaczącego pogorszenia sytuacji polskiego sektora bankowego. O ile raczej nie sądzimy, żeby sytuacja ta w dłuższym terminie miała w istotny sposób rzutować na polską walutę, o tyle zachowanie złotego w poniedziałek potwierdza, że w najbliższych dniach na parach z PLN mogą czekać nas nerwowe ruchy.

Co tyczy się informacji z polskiej gospodarki, miniony tydzień przyniósł ich dość sporo. Były one zróżnicowane, jednak największą uwagę przykuł niespodziewany spadek produkcji przemysłowej. Dane z przemysłu od kilku miesięcy zdecydowanie odstają od pozostałych odczytów z gospodarki sugerując m.in, że spowolnienie w sektorze widoczne w strefie euro negatywnie rzutuje na sytuację w Polsce. Skala owego pogorszenia sytuacji póki co jednak pozostaje dość ograniczona, aby lepiej ją określić musimy poczekać na kolejne odczyty z gospodarki.

GBP
Wrześniowe spotkanie Banku Anglii nie przyniosło istotnych wieści, decydenci z MPC nie dokonywali zmian parametrów polityki monetarnej, a inwestorzy w odpowiedzi wzruszyli ramionami, skupiając się na informacjach dotyczących Brexitu. Wieści w tym kontekście stają się coraz bardziej optymistyczne, a perspektywa wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej “bez umowy” wydaje się coraz bardziej odległa. Wyceny większości bukmacherów wskazują, że prawdopodobieństwo realizacji niekorzystnego scenariusza (no-deal) do końca roku oceniane jest na ok. 20-25%. Brytyjski parlament przegłosował akt, który zobowiązuje rząd do złożenia wniosku o przedłużenie terminu wyjścia z UE, jeżeli parlament nie wyrazi zgody na umowę regulującą stosunki Wielkiej Brytanii z Unią Europejską.

Nasz scenariusz bazowy nadal zakłada, że termin na wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zostanie ponownie przełożony, a kwestia Brexitu (być może) zostanie rozstrzygnięta przy okazji nowych wyborów parlamentarnych. W tym tygodniu nie spodziewamy się żadnych istotnych informacji z Wielkiej Brytanii, stąd naszym zdaniem zachowanie funta brytyjskiego będzie zależało od informacji z zewnętrz.

EUR
Dzisiejszy dzień był pierwszym poważnym testem dla wspólnej europejskiej waluty od czasu ostatniego spotkania EBC. Wbrew naszym oczekiwaniom, we wrześniu indeksy aktywności w strefie euro spadły w porównaniu do odczytów z poprzedniego miesiąca, a indeks zbiorczy znalazł się na poziomie 50,4 – najniższym od sześciu lat.

Mimo, iż najbliższe kilka dni nie przyniesie zbyt wielu istotnych odczytów makroekonomicznych ze strefy euro, pozytywnie odbieramy ostatnie wieści z Niemiec o możliwym poluzowaniu polityki fiskalnej, zwłaszcza w odniesieniu do finansowania przejścia w stronę bardziej “zielonej” gospodarki. Kolejne informacje w tym zakresie powinny być pozytywne dla euro.

USD
Dane makroekonomiczne napływające ze Stanów Zjednoczonych pozostają nacechowane dość pozytywnie. Sama Rezerwa Federalna pośrednio potwierdziła taką obserwację – ostatniemu spotkaniu decyzyjnemu Fedu towarzyszyła bowiem dużo bardziej optymistyczna ocena amerykańskiej gospodarki, niż wynikałoby to z dotychczasowej retoryki banku centralnego.

Uważamy, że rynki finansowe przeceniają możliwość dalszych obniżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Zwłaszcza niedawny trend wzrostowy inflacji bazowej nie jest spójny z dalszym luzowaniem polityki pieniężnej. W tym tygodniu będziemy oczekiwać odczytu innej miary dynamiki cen (PCE), aby zobaczyć, czy równiez on pokaże trend wzrostowy. Jeśli tak się stanie, spodziewamy się że rentowności amerykańskich obligacji będą kontynuować wzrost.

UDOSTĘPNIJ